W czwartek, 25 kwietnia 2024 r. Izba Cywilna Sądu Najwyższego wydała długo oczekiwaną uchwałę w sprawie konsekwencji nieważności umowy kredytu denominowanego i indeksowanego do franka szwajcarskiego. Chociaż pytania na które odpowiada Sąd Najwyższy zostały zadane ponad 3 lata temu i od tego czasu dzięki aktywności Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wiele kwestii zostało wyjaśnionych to nie ulega wątpliwości, że uchwała ta będzie miała szczególne znaczenie w przypadku dochodzenia roszczeń przed sądami krajowymi.
Czego dotyczyły pytania i jakich odpowiedzi udzielił Sąd Najwyższy?
Sąd Najwyższy w uchwale odpowiada na 6 pytań zadanych mu przez Pierwszego Prezesa SN w styczniu 2021 roku. Pierwsze z nich dotyczyło możliwości zastępowania wadliwego postanowienia umowy kredytu denominowanego i indeksowanego innym sposobem określania kursu waluty, wynikającym ze zwyczajów. Sąd Najwyższy słusznie opowiedział się za koncepcją o niemożności uzupełniania postanowień dotyczących kursu waluty.
Kolejne dwa pytania związane były z kwestią możliwości dalszego obowiązywania umowy w przypadku niemożności ustalenia na podstawie umowy kursu po którym dochodzić ma do waloryzacji. Pytanie drugie dotyczyło powyższej kwestii w stosunku do umowy kredytu indeksowanego natomiast pytanie trzecie – kredytu denominowanego. Sąd Najwyższy odpowiadając na te pytania wskazał, że niezależnie od rodzaju kredytu w przypadku gdy na podstawie umowy nie można ustalić obowiązującego kursu waloryzacji – umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie.
Pytanie czwarte dotyczyło konsekwencji nieważności lub bezskuteczności umowy dla powstających roszczeń kredytobiorców i banku. Miało ono na celu rozstrzygnięcie, czy w takim przypadku powstają dwa niezależne od siebie roszczenia stron (teoria dwóch kondykcji) czy roszczenie jest jedno i stanowi różnicę między wysokością dotychczasowych świadczeń obu stron (teoria salda). Sąd Najwyższy w uchwale opowiedział się za teorią dwóch kondykcji, zgodnie z którą każda strona może dochodzić zapłaty niezależnie od roszczeń strony przeciwnej.
Wątpliwości związane z początkiem biegu przedawnienia roszczenia banku były przedmiotem pytania piątego. Sąd Najwyższy wskazał, że momentem od którego rozpoczyna się bieg przedawnienia dla roszczeń banku jest dzień następny po zakwestionowaniu przez kredytobiorców postanowień umowy.
Ostatnie z pytań związane było z kwestią możliwości dochodzenia przez którąkolwiek ze stron innych roszczeń pieniężnych niż rzeczywiście wypłacona kwota pieniężna. O ile w stosunku do takiego roszczenia banku jednoznacznie negatywnie wyraził się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej o tyle w stosunku do roszczeń konsumentów rodziły się wątpliwości. Ukróciła je jednak odpowiedź Sądu Najwyższego, który oprócz roszczenia o zwrot zapłaconych kwot dopuścił jedynie dochodzenie należności odsetkowych od chwili popadnięcia w zwłokę ze zwrotem (czyli po bezskutecznym upływie terminu określonego w wezwaniu do zapłaty).
W jaki sposób treść uchwały wpłynie na orzeczenia w sprawach frankowych?
Ponieważ od skierowania pytania do wydania uchwały minęły ponad 3 lata i przez ten czas linie orzecznicze w sprawach frankowych ewoluowały i uległy znacznemu ujednoliceniu, zatem gdy uchwała została wreszcie wydana, część zagadnień objętych pytaniem straciła na praktycznym znaczeniu. Z całą pewnością omawiana uchwała jest korzystna dla frankowiczów, którzy zyskali dzięki niej kolejne argumenty w sporze z bankami. Będzie mieć także wpływ na dalsze ujednolicanie orzecznictwa sądów krajowych, albowiem powyższe wątpliwości interpretacyjne nie były dotychczas jednoznacznie wyjaśnione przez stanowisko takiej rangi jak uchwała Sądu Najwyższego. Rodziło to problemy z negatywnymi wyrokami zapadającymi wyjątkowo – w niektórych tylko sądach, a nawet u niektórych tylko sędziów. Dzięki uchwale Sądu Najwyższego, takie wyjątki będą coraz rzadsze.
Wprawdzie wiele orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawach frankowych odpowiadało na niektóre z powyższych pytań jak np. możliwość dochodzenia wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, lecz na pozostałe brakowało tak jednoznacznego stanowiska. Można z całą pewnością uznać, że uchwała z 25 kwietnia 2024 r. o ile sama w sobie nie tworzy nowych koncepcji, utrwala te już istniejące i korzystne dla kredytobiorców, co może przełożyć się na powszechniejsze i atrakcyjniejsze propozycje ugodowe.
Z treścią uchwały można zapoznać się na stronie Sądu Najwyższego, pod poniższym linkiem: